Jak chronić się przed chorobami serca?
Kto jest narażony na choroby serca? Czy mają one wpływ na płodność? Czy mężczyźni powinni obawiać się leków na nadciśnienie? Na te i inne pytania znajdziesz odpowiedzi w pierwszej części rozmowy z lekarzem specjalistą kardiologiem i hipertensjologiem, dr n. med. Ewą Żylińską z Poradni Kardiologicznej Instytutu Rodziny
Komu można zalecić wizytę u lekarza kardiologa-hipertensjologa?
Warto na początku wyjaśnić, że hipertensjologia to dziedzina medycyny zajmująca się nadciśnieniem tętniczym. Oczywiste jest, że na wizytę przychodzi każdy, kto ma już rozpoznaną chorobę sercowo-naczyniową.
Konsultacja kardiologiczna zalecana jest także wszystkim osobom, które mają zwiększone ryzyko chorób sercowo-naczyniowych. To znaczy, że ich bliscy chorowali na zawał, udar, cukrzycę, zmarli młodo, czyli przed 65 rokiem życia kobiety i przed 55 rokiem życia mężczyźni.
Dotyczy to także pacjentów z rozpoznaną cukrzycą, chorobami nerek, wysokimi poziomami cholesterolu, cukru oraz palaczy i osób z otyłością. W tej grupie pacjentów ryzyko chorób sercowo-naczyniowych jest zwiększone. Te osoby, mimo że czują się zdrowe i nie mają dolegliwości, powinny być przynajmniej przebadane i skontrolowane, żeby mieć pewność, że jest wszystko w porządku.
Jak wygląda pierwsza wizyta u kardiologa?
Wygląda bardzo standardowo, tak jak powinna wyglądać każda wizyta u lekarza. Składa się z wywiadu, badania pacjenta oraz planowania diagnostyki i ewentualnego leczenia. Zbieram dane o wieku pacjenta, obciążeniach rodzinnych, nałogach, dolegliwościach, rozpoznanych chorobach i ewentualnych lekach. Następnie wnikliwie badam pacjenta. Potem planuję diagnostykę, sprawdzam między innymi poziom cukru, funkcjonowanie nerek, poziom cholesterolu. Podchodzę do pacjenta całościowo.
Pierwsze spotkanie wymaga więcej czasu, żebyśmy mogli się poznać i wnikliwie spojrzeć na sytuację pacjenta. Planuję strategię, która ma pomóc pacjentowi jak najdłużej cieszyć się życiem w pełni zdrowia.
Kto kieruje pacjentów na taką konsultację?
Inicjatywa powinna wyjść ze strony osoby zainteresowanej, czyli zdrowej, ale świadomej, że profilaktyka i kontrola są konieczne dla utrzymania zdrowia i wczesnego wykrywania chorób serca.
Taką strategię można porównać do obowiązkowego badania technicznego samochodu: jest sprawny, ale wymaga okresowego przeglądu, żeby w pełni się nim cieszyć. Z drugiej strony, jeśli ktoś nie ma świadomości, że to wyższe ryzyko u niej/niego występuje, to prawdopodobnie do lekarza nie pójdzie. Nie ma z kolei takiej możliwości, żebyśmy zapraszali na wizyty zdrowych ludzi w celu oszacowania ich ryzyka zachorowania. Niestety nie mamy takich narzędzi w państwowej służbie zdrowia.
Czy kardiolog często współpracuje z innymi specjalistami?
Jeśli to wynika z profilu danej osoby, czy ze schorzeń, czy dolegliwości to tak. Na pewno dietetyk jest osobą, która jest bardzo potrzebna i ta pomoc jest nieoceniona. Jest tak dlatego, że zarówno w profilaktyce jak i w leczeniu chorób sercowo-naczyniowych, zdrowa dieta to jeden z filarów, tak samo jak aktywność fizyczna i tak samo jak tabletki.
Jest takie duże, ogólnoświatowe badanie INTERHEART, które mówi, że styl życia w ogromnym stopniu wpływa na wystąpienie choroby sercowo-naczyniowej. Na przykład: nadciśnienie tętnicze, wysoki cholesterol, palenie, cukrzyca, otyłość i czynniki psychospołeczne odpowiadają za około 90% ryzyka wystąpienia zawału serca. Niemal wszystkie z tych czynników można modyfikować przez zdrowy styl życia.
Temat stylu życia pojawia się też często w rozmowach o płodności. Czy choroby serca mają na nią wpływ?
Tak. Na przykład, jeśli u przyszłej mamy albo przyszłego taty, występuje nadciśnienie lub wysokie ryzyko sercowo-naczyniowe, to nie pomaga to ani poczęciu, ani urodzeniu zdrowego dziecka.
Jeśli mężczyzna ma nadciśnienie, albo inną chorobę sercowo-naczyniową, których nie leczy, to zmniejsza szanse, że będzie tatą. Jest też ryzyko, że mama, która ma nieleczone nadciśnienie, nie będzie mogła utrzymać ciąż do czasu rozwiązania.
Nadciśnienie jest drugą przyczyną zgonów u kobiet ciężarnych i to jest związane ze stanem przedrzucawkowym, rzucawką i ze stanami, które wyglądają równie dramatycznie. Najczęściej wiąże się to z nierozpoznanym i nieleczonym nadciśnieniem. Dzisiaj na szczęście to wyjątkowa rzadkość, żeby nadciśnienie u kobiety w ciąży było nierozpoznane, bo lekarze ginekolodzy skrupulatnie monitorują ciśnienie u swoich pacjentek. Jednak fakt, że rzucawka nadal się zdarza, powinien budzić ostrożność i czujność zarówno rodziców, jak i lekarzy prowadzących ciążę. Może też być tak, że mama pomimo leczenia ma wysokie ciśnienie i trzeba skrócić ciążę, wybierając najlepszy moment rozwiązania ze względu na dobro dziecka i mamy. Wtedy dziecko urodzi się jako wcześniak i będzie miało większe ryzyko wystąpienia chorób serca jako osoba dorosła.
Czy nadciśnienie daje objawy? Panie są monitorowane przez lekarzy ginekologów a panowie? Czy przyszły tata może nie zdawać sobie sprawy, że ma nadciśnienie?
Tak, jeśli pan ma to szczęście, że trafi na badanie przesiewowe, podczas których mierzy się ciśnienie, to jest szansa, że dowie się o nadciśnieniu. Najlepiej, jeśli jest świadomym mężczyzną, który chce jak najlepiej przygotować się do roli taty i dać dziecku to, co najlepsze.
Nadciśnienie jest podstępne. Może przez długie lata nie powodować dolegliwości, ale stopniowo zmieniać funkcjonowanie całego organizmu. Często ujawnia się dopiero w momencie rozsianych zmian w naczyniach, powikłań i wówczas manifestuje się w dramatycznej postaci. Zdarza się, że dopiero w czasie hospitalizacji z powodu zawału, pacjent dowiaduje się, że ma wysokie ciśnienie.
Czy leki na nadciśnienie pogarszają sprawność seksualną u panów?
I tak i nie. Kluczowa jest wartość ciśnienia. Chodzi o to, żeby była optymalna dla funkcji seksualnych.
Częścią mojej pracy doktorskiej było zbadanie wpływu ryzyka sercowo-naczyniowego na funkcje seksualne u panów. Ku mojej wielkiej radości odkryłam krzywą J. Chodzi o to, że jest coś takiego, jak optymalne ciśnienie. Optymalne dla pracy mózgu, serca i dla funkcji seksualnych u mężczyzn. Idealnie, jeśli ciśnienie jest optymalne naturalnie. Nieco gorzej jest, jeśli ciśnienie jest prawidłowe dzięki leczeniu. Najgorzej, gdy ciśnienie jest wysokie, bo nieleczone.
Sama choroba sercowo-naczyniowa, na przykład nadciśnienie, choroba wieńcowa oraz cukrzyca czy choroba nerek to są stany, które uszkadzają śródbłonek. To oznacza, że wszystkie naczynia w całym człowieku są nieco zmienione i gorzej funkcjonujące. Naczynia krwionośne mamy w każdym miejscu i to, jak one funkcjonują ma ogromne znaczenie, w szczególności dla mężczyzn, którzy pragną zostać ojcami.
Dla pań, które są na etapie planowania ciąży ważne jest, w jaki sposób będzie się rozwijało łożysko i to są pierwsze tygodnie ciąży. Dlatego kobieta powinna prowadzić zdrowy styl życia i optymalne leczenie nadciśnienia, zanim dowie się, że jest w ciąży.
Czyli panowie nie powinni obawiać się wizyty u kardiologa?
Są leki kardiologiczne, które psują funkcje seksualne, ale praktycznie nie stosujemy ich w nadciśnieniu, a przynajmniej nie u młodych panów.
Nie powinni się obawiać, tym bardziej, że to nie leczenie jest problemem. Problemem jest stan nieleczonej choroby.